Serce z Diamentu
Bog stworzyl serce, centralny narzad
ukladu
Serce z kamienia ktore nigdy sie nie
kruszy,
Nie kruszy sie od strachu,
Kamien szlachetny, bezbarwny i rzadko
spotykany,
Odpowiednio szlifowany
Rozpoznaje serce, a kamien jest mi
znany.
Swiadomie nieswiadomie,
Pod wplywem szczescia i radosci,
Oj nie, nie kazdy to zrozumie,
Male zlote serce, tyle czulosci,
To nie trudne jest dla medrcow,
Nie jest trudne to dla lencow.
Kazde ludzkie serce wie,
Czy z kamienia czy tez nie
Gdzie twoj skarb jest, jest i twoje
serce.
Dla dziecka skarbem jest obecnosc
rodzica,
Warto sie smiac, warto zyc, warto
snic…
I nie konczy sie granica!
I nie konczy sie granica
Poki radosc jest w nas,
Tato, Mamo kocham Was!
Ukochanym rodzicom, szanuje i podziwiam! Artmann.
Komentarze (1)
Ładny wiersz o miłości do rodziców. Rzadko są tu takie
wiersze.