Serce jedwabiu;
W szybie witryny – odbicie,
w nim smutne oczy
czas zatrzymał.
Otulając delikatne ciało
poszarpany szal,
delikatnie faluje.
Opuszkami dotknęła
serce jedwabiu,
jak dłoń do dłoni.
Myślami powróciła -
gdy z uśmiechem
okrywał ramiona,
do zapachu wody
z nutą zmysłowości
słodkiego piżma.
Stoi pogrążona
w rozpaczy -
rozkołysanej ciszą.
Komentarze (13)
smutny ale ładnie napisany
ciepło pozdrawiam
rozkołysałaś serce... niejedno ++
Ładnie!
:)
Serdecznie pozdrawiam!
ładny, melancholijny, nastrojowy :)
Jak zawsze ślicznie i interesujące to, co piszesz.
Tak tu cicho i smutno Aniu. Pozdrawiam:) Kali
Smutno tu...
+ Pozdrawiam
Ciepła melancholia płynie
z tekstu tego wiersza, połączona
z poezją słowa.
Miłego wieczoru Aniu:}
smutek motorem wracających miłych chwil Pozdrawiam :))
Czasem pozostają nam jedynie wspomnienia :(
Pozdrawiam :)
do szczęśliwych chwil powracamy wtedy gdy dopada nas
smutek.
często do pięknych chwil wracamy myślami .. apotem
zostaje tylko rozkołysana cisza ..
Slicznie Aniu piszesz. Pozdrawiam Cie bardzo
serdecznie.