serce mówi nie pytaj - rozum nalega
https://www.youtube.com/watch?v=0SrVspukTJo
/są ściany które przenikam z łatwością
i takie których obawiam się dotknąć/
i na nic tutaj szalone bicie serca
i dłonie z desperacją drapiące farbę
- połamane paznokcie odrastają
nad ranem - gładkie i zaokrąglone
tylko szwy na ustach
ściągnięte prostym krzyżykiem
przepuszczają kropelki krwi
przejmować się - nie ma czym
kiedy w żyłach - kipiel
autor
Donna
Dodano: 2018-04-12 15:54:44
Ten wiersz przeczytano 1224 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Bardzo ciekawy
:)
To co napiszę, raczej Cię nie pocieszy. Według mnie
ściany stawiane są po to, żeby oddzielić. Nie należy
zatem próbować przeniknąć przez nie, chyba że na
wyraźne zaproszenie. Jeśli zaproszenia nie ma - to
trudno. Trzeba, choć z bólem serca, poszukać sobie
innej ściany...
Grażynko, bardzo, bardzo dziękuję za piękny
komentarz,,, nie odchodź na długo, ja troszkę
zwolniłam z bywaniem, ale przerwy niestety nie umiem
sobie zrobić, Wszystkiego dobrego Grazynko, uściski i
cieplutkie serdeczności:))
Pięknie dziękuję kolejnym gościom za czytania i
komentarze
Moc serdeczności
Dobry i jak dla mnie bardzo smutny wiersz,
msz to wiersz o niedopasowaniu, o tym, że serce peelki
jest poranione, na dodatek milczy, mimo, że że w
środku gotuje się od emocji, ale ich nie uzewnętrznia,
no i ta ściana po drugiej stronie której przebić się
nie da, bo druga osoba ją postawiła i zburzyć nie
chce, nie pozwala na bliskość wiersz niezwykle
prawdziwy,
wiem o czym piszesz Danusiu...
Serdeczności przed snem ślę, a pora całkiem chora:))
Od jutra na beja nie wchodzę, bo inaczej zacznę
wsiąkać jak gąbka, a długa przerwa jest potrzebna, a
może i coś więcej niż przerwa...
Pozdrawiam swojską Dziewczynę:)
kosmos obrazowości
Pozdrawiam
Mega refleksyjny wiersz, daje do myślenia, pozdrawiam
:)
Witaj Danusiu:)
tematyka wiersza może nie przeraża acz nie napawa mnie
optymizmem.Ale życie ma to do siebie,że często zbyt
szybko się zmienia:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Danusiu. Twój wiersz czytam drugi raz, wcześniej
bez logowania. Można go różnie interpretować, ja
widzę peelkę która nie może dotrzeć do kogoś kto
otoczył się murem, te zaszyte usta to dla mnie symbol
wymuszonego milczenia, czyli ona chce mówić, może
nawet krzyczeć i stąd te kropelki krwi, lecz ten ktoś
nie pozwala. Niby nie ma się czym przejmować, bo w
żyłach buzuje krew(myślę że to miłość, a może
namiętność) a przecież jednak boli...
Serdeczności:)
by nie przejmować się ... potrzeba jest wewnętrzna
siła ...
Danusiu,zatrzymałam się na
chwilę...dziękuję,pozdrawiam kolorami wiosny :)
Ciekawa zaduma a wewnątrz serca ból...
Pogodnego weekendu Danusiu:)
Życiowy przekaz w poetyckiej formie.
Skłaniasz do refleksji nad naszymi potrzebami i istotą
wartości,które niesie spełnienie owych potrzeb.
Pozdrawiam:)
Marek
Bardzo dziękuję za czytania i komentarze
Moc serdeczności