Serce na dłoni
Możemy popaść w irytację,
Ciężko przed losem też obronić.
Życie jak zawsze miewa rację,
Kiedy zaciska serce w dłoni.
Bóg próśb czasami tylko słucha,
Najczęściej głos nasz milknie w ciszy.
Ważne by nie utracić ducha,
Wówczas to każdy nas usłyszy.
Nie wolno zamknąć się w kokonie,
Odciąć od świata zapomnieniem.
Choroba to nie znaczy koniec,
Krzywda to jeszcze nie cierpienie.
Jesteśmy takiej prawdy stacją,
I potrafimy szczęścia bronić.
Nie niepotrzebną irytacją,
Lecz sercem na otwartej dłoni.
autor
Grand
Dodano: 2012-04-07 10:17:52
Ten wiersz przeczytano 3394 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
+
Pouczający wiersz :) +
Bronić szczęścia sercem na otwartej dłoni,piękna
filozofia.Pozdrawiam świątecznie.
Ciekawy wiersz z mądrymi spostrzeżeniami i receptą na
samego siebie
"Nie wolno zamknąć się w kokonie,
Odciąć od świata zapomnieniem" bardzo mądry wiersz,
podoba mi się przesłanie
Ładnie powiedziane, wesołych Świąt życzę i dalszej
wytrwałości w tworzeniu.
Prawdziwy, szczery.
Piękna ostatnia zwrotka.
Serdecznie pozdrawiam.
Wesołego Alleluja!
Tylko tyle i aż tyle!
Pozdrawiam.
piekny wiersz ja mam podobny tytul dzisiaj pozdrawiam
cieplo i serdecznie