Serce w rozdarciu
"Serce w rozdarciu".
25.01.2014r. Sobota 14:03:00
Serce w rozdarciu,
Bo uczucia są w natarciu.
Nigdy nie byłem w takiej sytuacji,
Że mam pociąg do prokreacji.
Z Jeną kontakt ograniczony,
Z drugą przytłumiony,
Jedna urocza blondynka,
Droga słodka brunetka,
A mnie ogarnia męska podnietka.
Dam jeszcze sercu trochę czasu,
A później może zadecyduję,
W którą stronę pójdę.
Najbardziej obawiam się,
Jak okaże się,
Że obie strony będą zajęte,
Będą zamknięte,
A ja pozostanę sam na rynku,
A wokół mnie zakochane pary
Będą gdzieś w splocie dłoni zmierzały.
Serce w rozdarciu,
Bo czy czekać na coś, co może będzie,
Czy może uderzać w coś, co może będzie,
Ale jest bliżej,
Możliwy kontakt codzienny,
A nie sporadyczny, świąteczny, doroczny,
taki senny.
Są też bariery językowe,
Są bariery mentalnościowe,
No i są też inne bariery,
Ale to są pierdoły,
Bo te bariery to tylko kwestia trzeźwej
głowy.
Szybko mija czas,
A wśród nas to nie ma znaczenia,
Jakby nie te utęsknienia.
Ty nie chcesz niczego obiecywać,
Ja chciałbym coś wspaniałego przeżywać,
A ona w mej głowie zrodzona,
Wypatrywana, poszukiwana,
A może to tylko taka zabawa.
Serce w rozdarciu,
Tak właśnie jest,
A ja chciałbym by coś było,
By coś się spełniło.
By był becik, by było łóżeczko,
By dziecko piło mleczko.
Teraz puszczam Tobie oczko,
Może doleci blisko, może doleci daleko,
Może do Ciebie, a może do niej,
Bo me serce w rozterce,
Bo te rozdarcie
To czystych uczuć natarcie.
Komentarze (1)
Nigdy nie byłem w takiej sytuacji,
Że mam pociąg do prokreacji.
Jedna urocza blondynka,
Droga słodka brunetka,
A mnie ogarnia męska podnietka.
Najbardziej obawiam się,
Jak okaże się,
Że obie strony będą zajęte,
Będą zamknięte,
A ja pozostanę sam na rynku,
A ja chciałbym by coś było,
By coś się spełniło.
By był becik, by było łóżeczko,
By dziecko piło mleczko
Dla takich perełek warto było przebrnąć przez cały ten
przegadany i długaśny tekst. czy nawet na Beju jest
jeszcze jakiś inny autor, który w ten sposób potrafi
pisać o swoich podnietkach i marzeniach pozostania
ojcem? Nie masz takiego, oj, nie masz...