Sercem i sumieniem
Miłość jest jedna odcieni nie zliczę,
jest ich tak wiele, każdy ma swe
brzmienie
i tylko serce dostrzega różnicę,
a czystość dźwięku odróżnia sumienie.
Więc kiedy serce otworzę jak oczy,
samo dostrzeże co jemu jest bliskie,
a zgodność tonów nawet przez sen w nocy,
chwycę sumieniem kiedy będzie czyste.
Bo to nie miłość skoro niedowidzi
i fałszem wkrada się w życiowy taniec,
lecz jej namiastki za które się wstydzi,
uzależnienie albo pożądanie.
Gdy oczy zamknę i w siebie się wsłucham,
z żalem przyznaję ze w uczuciach
biednie,
chcę poprzez miłość rosnąć w siłę ducha,
bym kochał wszystkich ale służył jednej.
Komentarze (24)
Piękny pod każdym względem - treść, forma , rym ,rytm,
melodia i najważniejsze -napisany sercem:)
Pozdrawiam
piękne zamierzenie, oby się udało :-)
Jak mówią ...miłość uszlachetnia :)
Jeśli chcesz być kochanym, bądź wart miłości.
Pozdrawiam serdecznie:)
To chyba jak na razie najlepszy wiersz z tych
wszystkich, które dane mi było przeczytać na tym
portalu. Pozdrawiam.
Super przekaz+++
Wyczuwam bogate wnętrze.
Pozdrawiam.
Głęboko jak do serca i sumienia.Pozdrawiam.
Serce widzi różnicę między kocham,a KOCHAM:)Pozdrawiam
serdecznie karaciku+++
I serca i sumienia pełny!
Pozdrawiam:)
i tylko serce dostrzega różnicę,
a czystość dźwięku odróżnia sumienie...bardzo mi się
ten wers podoba
Jak zawsze równy w tonie, treść ponad wystrój.
kochać i być kochany - tak niewiele i tak często
nierealne
Kochać wszystkich! służyć zaś tylko jednej!!piękne
przesłanie Karatku!!
Pozdrawiam Cię serdecznie :))
"Bo to nie miłość skoro niedowidzi
i fałszem wkrada się w życiowy taniec," - piękny
refleksyjny wiersz. Cieplutko pozdrawiam
z przyjemnością przeczytałam...