Serdeczna rysa
Tekst powiązany z:
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/historia-
tadka-ktory-zmadrzal-524409
* * *
Tadek, zawsze uśmiechnięty góral o posturze
nastolatka, wyciągnął dłoń i powiedział:
- Dla ciebie, bo widziałem, że zbierasz
kamyki. - Na dłoni leżał szary, płaski
kamień, przypominający kształtem żaglówkę.
- Tadek, dziękuję! - rzuciłam z uśmiechem,
nieco zaskoczona tym, że zauważył moje
zainteresowanie kamieniami. - Pierwszy,
który znajdę jutro na plaży, będzie
twój.
Następnego dnia wypatrzyłam niewielki,
czerwony kamyk w kształcie serca. Zanim
podniosłam z piasku, sfotografowałam to
cacko. Kształt był regularny, niemal
idealny. Natomiast faktura… - przez środek
serca biegła rysa, wyraźna, ukośna, dość
głęboko żłobiąca obłą powierzchnię.
Zgodnie z obietnicą, wręczyłam Tadkowi
znalezisko. Spojrzał i bez słowa zamknął w
dłoni, a po chwili wsunął za pazuchę.
Wyglądał na mocno poruszonego, odwrócił się
na pięcie i pognał przed siebie.
Po kilku dniach opowiedział mi o tym, jak
zmądrzał, kiedy się wieszał: - Najlepszy
kolega odbił mi narzeczoną. Byliśmy na
sylwestrowym balu. Pobiegłem do domu,
znalazłem linkę i…
Zawsze uśmiechnięty góral, któremu
podarowałam serduszko z rysą, wrócił do
swojej górskiej wsi, a ja po latach
sięgnęłam po fotografię kamyka i
zanotowałam :
* * *
Znalazłam kamyk dla Tadka
Na plaży w słoneczny dzień
Czerwone serce z rysą
Wzruszył się Tadek
Ja też
Schował w zanadrze i pobiegł
Jak wtedy w zimową noc
Gdy narzeczona z innym
W tańcu zmyliła krok
Gdy lina pękła zmądrzał
I został Tadek sam
Z uśmiechem który też został
By koić serdeczny żal
Komentarze (27)
Dziękuje Kalokieri.
Dobrej nocy. :)
Podoba.
Nie wstyd bywać beksą, Wiktorze.
Dziękuje Ci i pozdrawiam. :)
Jakąś beksą się zrobilem. Wzrusza.
Pozdrawiam Elu:) - dobranoc.
Dzięki, Kropelko.
Dobrej nocy :)
Piękny, wzruszający wiersz...a właściwie dwa.Cudnie
piszesz Elu;)
Dziękuję, Babciu Teresko. Tak też mogłoby być.
Pozdrawiam :)
Niezwykła historia pięknie opisana.
Może tak?:
Z uśmiechem który mu został
By koić serdeczny żal.
Pozdrawiam
Dzieki, Mily.
Serdecznie... :)
Potrafisz wzruszyć Elu!
Pozdrawiam
Dziękuję, Aniu.
Pozdrawiam :)
Dobry wiersz z poruszającą historią.
Pozdrawiam Elu :)
Serdecznie dziękuje Wam za komentarze, za czytanie i
zatrzymanie się.
Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawy wiersz, pozdrawiam :)
Zgadzam się: niesamowita historia ;) pozdrawiam i
głosik zostawiam +