W setną rocznicę Urodzin,...
100 rocznica Urodzin...wspomnienie, modlitwa wyszeptana, znicze zapalone, kwiaty złożone...
.
....rocznica...zaduma i
wspomnienia...
Nie ma już OJCA lat wiele z nami,
co twardą ręką wsparł los czasami.
solidny w słowie, trudny w obyciu,
krzywdy doznawał w długim swym życiu.
Na plecach nosił krzyż i ciężary,
od lat dziecięcych, aż gdy był stary.
Posadził drzewa, spłodził też syna,
dom sam zbudował, w nim MY rodzina.
Potrafił pracę utrzymać w ryzach,
trud jej po latach odczuwał w krzyżach.
Nie znał urlopu, kanap w salonie,
sobie był panem, wsparcie miał w żonie.
Cenił tak wiedzę, wartość dolara,
w swej wytrwałości bardzo się starał.
Los niełaskawy smagał obficie,
ON był uparty, marzył o szczycie.
Dzieci gromadka na chleb czekała,
poleceń ojca pilnie słuchała.
Wyzwalał siły, choć wiatr się wzmagał,
list z zagranicy przeżyć pomagał.
Los niełaskawy, brzemię bolało,
zdrowie, rodzina, wciąż coś kulało.
Szczęśliwie dotrwał godnej starości,
choć utrudzony, poznał radości.
Ból swój wymazał, bo wytrwał w wierze,
rozmowę z Bogiem wzmacniał pacierzem.
W życiu rodzica zabrakło nieba,
czy w innym "świecie", ma co tam trzeba?
Tato... spoczywaj w
spokoju!
Autor: Halina53
06.04.1918 - 2018
"Wpojone wartości, pracą wyryte, dają doceniać mądrości ukryte".
Komentarze (33)
Halinko, nie ukrywam przyjemnie się taki wiersz czyta?
Wspomnienia o tacie, czyli jubilacie i niech spoczywa
w spokoju:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Piękny wiersz Halinko. Myślę, że tam gzie poszedł,
nagrodzą go za trudy życia na Ziemi.
Pozdrawiam serdecznie :)
Halinko przepiękny hołd złożyłaś Ojcu pisząc tak czułe
wspomnienie o Nim,myślę,że gdzieś TAM jest z Ciebie
dumny,serdecznie pozdrawiam :)
piękny wiersz...pozdrawiam
Bo to były ciężkie czasy i rodzice byli twardzi w
tamtych czasach wychowani.Piękny pokłon złożyłaś ojcu
wierszem.Pozdr.
Tyle wierszy jest dla kochanych mam, a nasi ojcowie
też warci są wierszy. Dzięki!
Setna rocznica czego?? Ale jedno jest pewne, że gdyby
żył to 6.04. b.r. obchodziłby okrągły jubileusz.
Miłego dnia, Halinko :)
Bardzo mi się podoba to wspomnienie pośmiertne ojca.
Nie wymieniasz samych dobrych cech, bo każdy z nas ma
jakieś wady. Przez to wiersz zyskuje na
autentyczności.
Pozdrawiam serdecznie Halino.
Piękna, wierszem zapisana pamięć o Ojcu... pozdrawiam
Zawsze zostaje w sercu....Pozdrawiam.
smutno no tak
Liczy się pamięć serdeczności ślę
Pięknie że ojca na serce nosisz i pamiętasz,
pozdrawiam serdecznie;)
Witaj Halinko! Piękny wiersz, tak to już jest przy
każdej rocznicy śmierci kogoś bliskiego ożywają
wspomnienia. Pozdrawiam
piękna pamięć.