Sfrustrowany Szwajcar
Jeden chłopek z wioski pod Bazyleą
zmagał się w satyrze z jedną ideą
i pluł na władzę ustawicznie
robił to ...monotematycznie
pomimo że w domu miał też stereo
Jeden chłopek z wioski pod Bazyleą
zmagał się w satyrze z jedną ideą
i pluł na władzę ustawicznie
robił to ...monotematycznie
pomimo że w domu miał też stereo
Komentarze (14)
Fajny.Pozdrawiam.
Fajny, ciekawy limeryk. Pozdrawiam Macku.
Maćku, jak zawsze, to tak i tym razem bardzo dobry
wiersz :) Trochę mnie nie było, więc nadrobię to,
czego nie mogłem wcześniej przeczytać :) Pozdrawiam
serdecznie +++
dobry ...masz świetne pomysły na limeryki-
podziwiam:-)
pozdrawiam
Ano tak bywa,
bdb limeryk, widzę, że masz dryg do tej formy Maćku i
to duży.
Miłego dnia życzę:)
podoba mi sie :)
milego dnia:*)
Fajny limeryk, pozdrawiam serdecznie.
P.S. w Szwajcarii w Bazylei będę w tym roku na
Sylwestra i kilka dni przed, zaraz po świętach B.N.
jedna idea monotematyczna, to przy stereo tematów
kilka, może wykończyć nie tylko kapturka, ale i wilka.
Pozdrawiam serdecznie
Fajnie podsumowałeś Szwajcara.
Pozdrawiam.
dobry limeryk z ciekawym zakończeniem.
pozdrawiam, miłego dnia :)
Chyba nie potrzebował :)
fajne pozdrawiam
To musiał być Polak, skoro pluł na władzę,
Szwajcarowi robić sery w Polsce ja radzę.
szczególnie szwajcarzy mają na co narzekać