W siebie
Bogów w ogniu podrygi,
na wietrze pył czarnoskrzydły,
dewocjonalia, paciorki,
grzech pierworodny, połknij
wniebosyt, żyjmy tu i dziś.
Sens w siebie, dla siebie, sami,
sercami, garściami, bez granic,
w nas, z jednopłciowym uśmiechem
jest oświecenie plemienne,
dalej więc idźmy, i trwajmy.
My — Homo Sapiens, my — Zwierzę,
głupie, krwiożercze, drapieżne,
zwęszymy ten raj utracony,
gdy z oczu spadną zasłony
i w sobie znajdziemy siebie.
Komentarze (22)
Żeby nazwać się człowiekiem trzeba czuć w sobie
człowieczeństwo... świetna refleksja, pozdrawiam
serdecznie :)
...za woalem zła, stoi zawsze człowiek...
za woalem dobra, jego dusza jeszcze nie do końca
utracona...
miłego dnia życzę:))
Człowiek najczęściej zupełnie bez sensu nad zwierzęta
się wywyższa. Nie raz i nie dwa słyszałem święte
oburzenie z ust ludzi śmiertelnie obrażonych nazwaniem
ich zwierzętami w z gatunku Homo Sapiens.
Ten wiersz wbrew pozorom wcale nie jest ponury i w
żaden sposób nie popiera 'psucia'. Wręcz przeciwnie.
Wyraża cichą nadzieję i wiarę, że kiedyś odrzucimy
zepsucie i nauczymy się jak należy żyć, by wszyscuy,
albo przynajmniej większość mogłabyć szczęśliwa.
Pozdrawiam
Śmiało można człowieka zaliczyć do świata zwierząt, a
tam zjadasz, albo jesteś zjadany. Stąd bierze się
drapieżność i krwiożerczość.
:):)
Czarku, znów ponuro spojrzałeś na świat, jakby od
podszewki, jest natomiast ta druga białoskrzydła część
która niesie ku dobru. Więc psujmy sami i w tym
zepsuciu szukajmy samych siebie. Nie widzisz
sprzeczności w samym założeniu?
Trzymaj się soboty.
trzeba chcieć szukać. Czasem mam wrażenie że robią to
tylko twórcy.
Dzikość drzemie - trzeba wysiłku, by co dnia
zasługiwać na miano człowieka.
A społeczeństwa są coraz bardziej leniwe...
Intrygująco i ku zastanowieniu - podoba mi się.