w siebie wtuleni
w siebie wtuleni
jak bezdomne ptaki
mościmy gniazdo
z ciepłych piór
księżycowe palce
kreślą nagie wersy
na jaśminowej
skórze ud
urodziliśmy się
by razem spłonąć
w gorących uściskach
naszej tajemnicy
zostawmy ją
nieodkrytą
jak przypadkowe muśnięcie
rozpalonych dłoni
jak moment oddalenia
gdy macham ci
na szczęście
autor
Roxi01
Dodano: 2016-04-27 10:12:58
Ten wiersz przeczytano 1658 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Ładny wiersz Pozdrawiam
Subtelny ...i podoba mi się czarowanie to twoja
specjalność .
Gorąco i jednocześnie delikatnie jak przystało na
kobiecy erotyk.
delikatny erotyk,,,pozdrawiam :)
Pięknie, tkliwie. Bardzo ciepły wiersz.
Pozdrawiam
...cenię sobie w erotykach subtelność i tu jej nie
brakuje.
Pełen lirycznego czaru
ładny i subtelny ...
udanego dnia :)
Dziękuje za komentarz .
Uffffff ale gorąco mimo subtelnych pięknych metafor
Bardzo na TAK Oj rozmarzyłaś przed snem
Pozdrawiam serdecznie :)
"mościmy gniazdo z ciepłych piór" rozmarzyłam się i z
przyjemnością przeczytałam, ładny erotyk.
Pozdrowionka:)
Choć to i erotyk, ale wszystko przykryte dozą
subtelności...miło było wpaść...pozdrawiam serdecznie,
zostawiam mój plusik
Pięknie opisałaś:) pozdrawiam serdecznie:)
pięknie :)
Ładnie, zmysłowo. Pozdrawiam serdecznie :)
Dobry, subtelny erotyk:)