Siedemnaście modelek i ja
Serdecznie wszystkim Bóg zapłać za wczorajsze życzenia i miłe słowa.
"Siedemnaście modelek i ja".
28.04.2017r. piątek 13:12:00
Modelki, moje koleżanki, one kochają
wszystko, co ofiaruje im życie. Oczywiście
im lepszy, bardziej luksusowe oraz
wygodniejsze, tym powinno być lepsze. One
mają świadomość, że nic nie przychodzi
samo, dlatego umieją ciężko i wytrwale
pracować, by w późniejszym czasie mogły
cieszyć się owocami swej pracy. Moje
koleżanki, modelki nie zadawalają się
półśrodkami. Te młode kobiety chcą
wszystko, co najlepsze. Markowe ciuchy są
im do twarzy, cudne, drogie kosmetyki
podkreślają ich nieziemską aurę, a
wykwintne jedzenie jest miodem im na
podniebienie.
Poznałem je, kilka nieco bardziej i wiem,
że mają zamiłowanie do jedzenia, ale to nie
przeszkadza im w figurze. Szalone są
niezmienne, a każda kolejna, która dołącza
do grona pokazują, że maja gorącą,
rozrywkową krew. Taniec w deszczu na środku
miasta to dla nich mega zabawa, uwieczniła
to mój aparat, moja kamera.
Każda jest inna, każda z siedemnastu
wyjątkowa, a ogólnie jakie są, tak
uśredniając? Myślę że namiętność, ale i
spokojność, także wymagająca. Są niezwykle
zabawne, czarujące. Jak już wspomniałem
otoczone luksusem i uwielbiające wszystko
co niecodzienne, ciekawe lub tajemnicze. Od
nich można wyczuć zapachy takie jak Hugo
Boss Deep Red, a także Beynce heat, czy też
Gucci By Gucci.
Wśród nich spotkałem także te
nieskrępowane, pomysłowe i towarzyskie,
takie, które uwielbiają nieoczekiwane
niespodzianki. One to mają wiele, zupełnie
jak ja zainteresowań. Jeżeli chciałoby się
ich nastroje i uczucia uchwycić to należy
się poddać, bo to coś niewykonalnego. Są
one takie energiczne i orzeźwiające w
spojrzeniu, one to są esencją zmysłów.
Wśród nich wyczułem takie zapachy jak: Hugo
Boss Boss Orange, a także Diesel Fuel for
Life Femme, zdaje się, że także Dior
Addiict Sensuelle.
To wszystko, co mnie już w ich
towarzystwie spotkało przywraca o zawrót
głowy. Staram się przy tym wszystkim być
rozważny i spokojny Też czuję, że we mnie
jest pewna namiętność, sam jestem
wymagający względem siebie, jak i względem
pozostałych osób. Mam niezliczone
zainteresowania w tym sztukę, każda
niecodzienność i oryginalność jest bliska
memu sercu i tak jak te modelki uwielbiam
otaczać się luksusem. Ponoć dobre dla mnie
są zapachy takie jak: Azzaro Chrome, a
także Huo Boss Hugo Red, czy też Diesel
Fuel for Life Homme.
Uwzględniając to, że jestem komunikatywny,
czasem nawet z poczuciem humoru, zdarza się
być zabawnym i ciekawym facetem. To pasują
do mnie także takie zapachy jak:
VeraceEros, a także Burbery London lub też
Armani Mania or Men. Dodam nieskromnie, że
noszę okulary od Armaniego, bo wszystko, co
nietypowe i oryginalne jest dla mnie
kochane. Moje liczne zainteresowania nie
utrudniają kontaktu z ludźmi i tego, że
wokół mnie zawsze pełno osób płci żeńskiej.
Jednakże nie z powodu mojego powodzenia,
ale dlatego, że życie zawsze mnie pcha w
takie towarzystwo. Chcę tego! Szkoda tylko,
że moja Miłość, odwzajemniona nie istnieje,
albo jest taka nieuchwytna.
Chciałbym by ktoś zauważył, że raczej
jestem zadbany, raczej jestem cichy i na
pewno jestem spokojny. Totalny kontrakt
otaczających mnie modelek. Oglądam się
ukradkiem za dziewczynami, ale gdyby była
jedna nie spojrzałbym na inną, znacie mnie,
wiecie, że jak coś powiem tak zrobię. Ja
nie gram zawsze jestem sobą. Tworzę film, z
modelkami w roli głównej. Zbyt dużo
głównych postaci? Oj tam od takiego
przybytku bynajmniej obiektywu głowa nie
boli.
Dziękuję za waszą obecność, zapraszam ponownie, wczoraj sześć nowych pomysłów spisałem :)Od jutra się nimi dzielę.
Komentarze (20)
Bardo ciekawie i obrazowo.
Pozdrawiam :)
ciekawa proza
pozdrawiam :)
Nieźle opisane, a Ty Ten Błogosławiony, miedzy
niewiastami. Pozdrowionka Ci ślę:)
w zasadzie współczuć czy zazdrościć ci
oba uczucia mną targają to jak grubym i najedzonym być
i zaproszonym na bankiet popatrzysz nie pojesz a męka
jest .Bo jeżeli jest inaczej i głodomora na bankiet
zaproszono no cóż też współczuć należy nażre się a
potem mu zaszkodzi jest jeszcze jedno wyjście tyś
gruby i żarcie na tobie wrażenia nie robi z zazdrością
+++
Pozwólcie, że ogólnie odpowiem na wasze komentarze.
Nie są to anorektyczki i nie każda jest szablonowo
szczupła, normalne figury mają. To nie moja praca,
tylko tak się złożyło, niebawem z nimi na dwa dni do
Krakowa jadę.
Dokładnie, gdyby jakaś chciała mogłaby być w moim
sercu, ja przyjmę każdą, która by chciała, mam w sobie
tyle miłości.
Na innej stronie/fb zamieściłem ten sam tekst i mnie
hejtują, padają wulgaryzmy, ani jednego przychylnego
komentarza. Ponoć w ich ocenie jestem człowiekiem
narcyzem, z tupetem, takim, któremu w życiu nic nie
wyszło.
Dziś jeszcze zamieściłem kolejny, dzisiejszy, dam im
szansę :)
Kocham wasz wszystkich i dziękuję, że jesteście przy
mnie.
Podziwiam modelki, które lubią jeść, już się
obawiałam, że to o anorektyczkach :) Pozdrawiam.
lepsza bylaby jedna w sercu niz te 17 nascie obok...
pozdrawiam:)
Świetne, fajna praca:)
Zapachniało i zawirowało.Pozdrawiam:)
A gdyby tak była jedna modelka i siedemnastu
chłopaków, to dopiero by się brali za łby!
Z pewnością jesteś właściwą osobą na właściwym miejscu
- pozdrawiam
Siedemnascie dziewczat z albatrosa tys jedyny;))))
Pozdrawiam
Amorku Ty jak James Bond tylko z dziewczynkami...
Pozdrawiam milutko:)
AMORKU, a niech Cie, jestes fantastyczny facet.:)
Pozdrawiam.
Ciekawe refleksje fotografa.
Może byś tak opisał szczegółowo urodę tych pań, a nie
tylko o ich ciuchach i kosmetykach? Pozdrawiam.