Siedzę
Siedzę w swym świecie małym
W swej oazie od świata pędzącego z dala
I myślę o życiu swym o jego sensie
Coraz częściej życie jakoś dziwnie
Bez przyczyny żadnej łączy się ze
śmiercią
Niby to kolej naturalna
Że po życiu śmierć przychodzi
Lecz czyżby to i mój czas już nastał
Czyżby był mego żywota koniec
...lepiej chyba jak zasnę
od myślenia na ten czas choćby
się uwolnię...
autor
grzes1971
Dodano: 2007-09-10 22:20:38
Ten wiersz przeczytano 434 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.