siedze na ławce
Siedze na ławce w cudzej altance.
Siedze i czekam ,myśle i płacze nad tą
dziewczyną co poszła w świat.
Nad tą dziewczyną co mnie kochała.
A teraz w daleki poszła świat.
Siedze i myśle dlaczego właśnie ja.
Nagle ni ztąd ni z owąd pojawiła się ona
moja dziewczyna ta co poszła w świat.
Przyszła i mówi o mój kochany przebacz mi
proszę bo nie wiedziałam co robie.
I teraz zrozumiałam że tak naprawdę kocham
się w tobie.
Jak tu przebaczyć zostawiasz mnie.
Bez słowa i wracasz a jednak przebacze bo
kocham cię
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.