Sielsko
Chmury odeszły, parują deszcze,
znów moje nogi spuchnięte, ciężkie.
Bezsilnie siedzę w oparach grypy.
Ruch w pęcherznicach - figlują sroki.
Słońce prześwietla gęste konary,
ziemia paruje, a czarno-białe
kubraczki w formie. Kaszlę zalotnie.
Chwila niemocy i wraca oddech.
autor
Celina Ślefarska
Dodano: 2016-06-06 23:13:23
Ten wiersz przeczytano 1281 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Pozdrawiam serdecznie:)
Tooo... rozłożyło moją Imienniczkę! Zdrowia życzę
Celinko a wiersz w tak oczywisty otwarty sposób ukazał
codzienność Autorki i jak pokazała mimo, że bolą nogi
i kachu, kachu to jest sielsko-anielsko. Bardzo ciepły
wiersz. Pozdrawiam ciepło:-)
Niezły odpoczynek w chorobie, a ja kaszlę sobie:))
Będzie dobrze ale grypy lekceważyć nie można. Szybko
wracaj do zdrowia, życzę tego serdecznie.
Wiersz dobry, ale grypa to niezbyt sielska więc życzę
peelce zdrowia:)
ładny, skłania do refleksji...nawet w chorobie
przebijają się promyki optymizmu:) pozdrawiam
serdecznie
niezbyt sielsko gdy katar, kaszel i gorączka. Zdrówka
życzę!
ach ta grypa jak ona męczy
życzę szybkiego powrotu do zdrowia,
pozdrawiam serdecznie :)
Obrazowy przekaz. Podoba mi sie. Pozdrawiam ciepło
"Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija."
Pozdrawiam!
Celinko wracaj do zdrowia kochana
na uśmiech zapraszam do mojego gwarowego wiersza
Pozdrawiam serdecznie:))
Celinko - ja za Dorotek
i zażywaj leczniczy syropek.
Miłego dnia -zalotnego.
ale mi się ten wiersz podoba, jak dla mnie superzasty
:-)
Wstrętne grypsko, zdrowia życzę Serdeczności.
Długo nie potrwa, bo zdrówko już czeka na swoją kolej.