sierpień
Dziś hordy westchnień,
malujesz na udach innych kobiet.
A u mnie obiad o tej samej porze,
książki czekają rządkiem a wczoraj
pochowałam kota,
pamiętasz?
- Pod drzewem co je wiatr zniszczył
tamtej wiosny.
I tylko we włosach
deszcz utknął i nabrał znaczenia...
autor
czarnestringi
Dodano: 2012-08-03 20:41:17
Ten wiersz przeczytano 691 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
aż westchnęłam, bardzo piękny wiersz, ładnie
prowadzisz czytelnika przez obrazy
Piękny wiersz, nawet niezauważyłam a to znowu
sierpień...i znowu me serce cierpi jeszcze tak
niedawno był cudownym sierpniem teraz tylko łzy w oku
kręci...
Ladnie.Bardzo mi sie podoba.Pozdrawiam:)
Intrygujący tekst, zwłaszcza ten deszcz we włosach.
Pozdrawiam.
Witaj Patrycjo,
nawet drzewo ucierpiało a co dopiero serce?
Podoba mi się bardzo.
Serdecznie pozdrawiam.
P.s. Dziękuję za ciekawy komentarz, miło mi.
Obrazek - chwila, z życia porzuconej kobiety.
A jeszcze wiosną świat był piękny...
Smutne.
jakże inny jest twój sierpień
od tego upalnego w promieniach słońca,
ale jesli tak postapił - czy jest wart ciebie.
zakonczenie jest mottem wiersza