* Sierpień *
bociany zabrały już lato
i chłodem rozświetla poranek
wspomnienia zostawią nam za to
w pamięci błękitem pisane
zadrżały gałęzie na wietrze
cień smutku czai się skrycie
bo jesień ukradkiem znów dotrze
barwami zachwyci życie
lecz trawa zieleni się jeszcze
liście trzymają się drzewa
choć wicher w konarach zaświszcze
i ptaszek cudnie zaśpiewa
kwieciste dojrzałe kielichy
wodzą za słońcem z łzą w oku
jak ten majeranek cichy
usycha pod płotem co roku
sierpień jak jabłko uśmiechnięte
składa bogactwo do mych rąk
serce unosi wniebowzięte
dusza rozkwita niby pąk
Dianawm 19.08.2014
Komentarze (16)
cytując klasyka: sorry taki mamy klimat :):),
pozdrawiam, ładny wiersz :):)