Sierpniowy wieczor
Sierpniowy żar płynie z nieba
Liście na brzozach żółte z zielonymi
Odpoczynek i ukojenie
Taka przyroda ...nic więcej nie trzeba
Wieczór niedzielny spełniony lenistwem
Podgląd przyrody i ludzi
Tu wcale nie trzeba być mistrzem
Bo wszystko samo do oka wchodzi
Wieczorny odlot ptaków do lasu
Na niebie maluje wzory
Coraz mniej czasu coraz mniej czasu
A może to tylko pozory?
Iwona Derkowska
autor
Iwona Derkowska
Dodano: 2012-08-05 19:20:31
Ten wiersz przeczytano 759 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Tytuł : "sierpniowy wieczór", a w pierwszej zwrotce
"żar leje sie z nieba"...Nie pasuje.
bardzo mnie się podoba twoje spojrzenie na przyrodę
przez to wiersz jest piękny pomimo lekkiego smutku
-:-))
pozdrawiam
...Wszystko mija powoli,
oddala się za cienia,
na mgławej płynie łodzi
ku morzu zapomnienia...
Póki co Iwonko cieszmy się życiem.
Pozdrawiam :)
Sierpniowy wieczór autorka tak widzi i tak odczuwa.
Pozdrowienia.
To prawda,czasu coraz mniej.Pozdrawiam:)
Odpowiadam JP2
1.Jak leci dużo ptaków to trzeba nie mieć wyobrażni
żeby nie zauważyć wzorów.
2.Mam coraz mniej czasu.Ale z tego nie muszę się
tłumaczyć.
Też lubię obserwować przyrodę. To takie ludzkie życie,
ale trochę... w innej sferze ;)
A może to słaby i niedopracowany, niedzielny wierszyk?
I prywatne pytanie - jak ptaki malują wzory na niebie?
Odrzutowiec - rozumiem :)))Najpierw sielanka, później
tak rzucone, żeby cokolwiek napisać - "coraz mniej
czasu". Po co??