Sigilum Elohim

Imię? Abbadon. Zawód? Anioł.

Fałszywe proroki
Przemierzają świat szeroki
Obiecują życie wieczne
Te pluskwy wszeteczne
Mówią rzeczy tak bluźniercze
Śmierci nie ma żyjcie wiecznie
Sodoma za głowe się wraz łapie
Gomora trochę w dali człapie
Za dzisiejszym światem płacze

Ludzie bystrzy są u władzy
Wszyscy razem z siebie radzi
Przyklaskują tym demonom
Co ich kabzy wnet wspomogą
Ale nadszedł czas zagłady
Oczyszczenia z wiecznej swady
Żadna kropla zła nie przejdzi
Tak przez palce wielkich Sędzi
Każdy miecz trzyma ognisty
Każdy jest jak ogień czysty
Wszyscy mają przepasane boki
Przy nich wieczne złote troki
Idą prężnie mężnie dumnie
Każdy stanie przy twej trumnie
Każdy zetnie cię grzesznika
Jeden szybko wszetecznika
Drugi wolno i w cierpieniach
Skończy żywot na kamieniach
Bo Sędziowie są bez winy
Za nic mają wieczne drwiny
Oni dziś ukryci żyją
Ale krwawe wino piją

Widzą że ten czas już jest bliski
Dla człowieka bardzo śliski
Co nie zrobi lud wybrany
Znów otworzą się te rany
Co Pana ukrzyżowały
Ostatni raz!

Teraz Pan przychodzi w chwale!
Wysławiajcie go zastępy białe!
Wśród anielskich głosów pieni!
Całe zło słowem swym wypleni!

Teraz Pan przychodzi w chwale!
Wysławiajcie go narody całe!
Może skłoni do was kłutą dłoń!
Ty nas przed swym gniewem chroń!

Teraz Pan przychodzi w chwale!
Wielbi go Abbadon całe!
Gotuj miecze swe ogniste!
Uchroń nas od gniewu Chryste!

Teraz Pan przychodzi w chwale!
Sędzia sądzi ludy małe!
Małe one wiarą w Niego!
Nawracajcie się kolego!

Daj nam Panie odpuszczenie
Łaskę i wieczne zbawienie
Od twych gniewów zachowanie
Prosim Ciebie dzisiaj Panie

Amen

autor

Remi007

Napisany: 2005-04-11 Dodano: 2005-04-11 20:25:24

Ten wiersz przeczytano 675 razy

Oddanych głosów: 17

Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Wiara

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie