Siła gatunku
usiadła wreszcie w domowym zaciszu,
już pewna tego, że się jej udało
że nigdy więcej nie zbruka jej domu
to nienawistne, wstrętne, nędzne ciało
to ten, co właśnie od dłuższego czasu nękał
ją ciągle swoja obecnością
i niszczył spokój, przydawał zgryzoty, zda
się z właściwą tylko sobie złością
a obrzydzenie, które k'niemu czuła
nigdy nie bladło...nigdy nie znikało
na jego widok i na to co czynił,
drżeniem jej ciało wciąż reagowało
teraz, gdy była prawie pewna tego,
że już go nie ma, że nigdy nie wróci
że jej dobytek, dom i ona sama
są całkiem wolne od zwierzęcej chuci
siedziała wolna i rozanielona,
omiotła wzrokiem ściany, szafki, blaty
oko jej czujne odebrało bodziec,
na bieli firan znany punkt pstrokaty
o zgrozo moja ! o nieznośny losie!
siedział!był!wrócił! władczy i bezczelny
trwał na pozycji... gotów do ataku,
aż nazbyt będąc swej naturze wierny
jej przerażenie sięgnęło zenitu,
jej przerażenie do kwadratu stało
gdyż z jego cichym, tajemnym powrotem,
nowym narybkiem z firany powiało
trwał tam w bezruchu przy swojej wybrance
spod skrzydła śledząc owo przerażenie
miał wszystko za nic i z wielkim spokojem
kontynuował swoje zamierzenie
i tylko patrzeć jak państwo Molowie,
spłodzą molątka nowej generacji
które wyfruną z szafek i szufladek,
aby zaświadczać o molowej nacji
Epilog :
tak prawdziwie grozą
przez wiersz cały wiało
aż się zagrożenie
molem okazało
Komentarze (13)
Życiowa smutna historia, która początkowo sugeruje coś
innego.
Koniec, rozładowując napięcie wyjaśnia wszystko:)
Pozdrawiam Moniko:)
ciekawy
pozdrawiam :)
Wiersz powiał dramatyzmem,
a zaskoczył końcową strofą,
wręcz rozbawił, swoją drogą też kiedyś miałam zamiar o
molach napisać, niestety walka z nimi nie jest mi
obca:(
Serdeczności ślę :)
Bardzo ciekawy wiersz, pozdrawiam :)
efekt osiągnięty, puenta zaskoczyła. :)
Bardzo ciekawy wiersz o molowej nacji. :)
Zaskakująca puenta, a wiersz zaciekawił od pierwszego
wersu... :)
Ciekawy wiersz o życiowym problemie. Pozdrawiam.
Samo życie, hmm, klimat jak dla mnie nieobojętny.
Pozdrawiam:)
przewrotny wiersz ciekawy i jak u kobiety
Bardzo fajny tekst. Podzielam molowstręt peelki i
doradzam
pułapki chwytne:) Miłego dnia:)
jedyny owad domowy oklaskami witany
Świetnie!
Tak prawdziwiengrozą przez wiersz cały wiało,
aż się zagrożenie molem okazało!
Pozdrawiam!