Siódme oblicze miłości
Apokalipsa zapowiada apokalipsę....
Pamięć świata....
bezimiennych aniołów,
które narodozne by żyć,
zabijają bolące dusze.
Bezimiennych miast,
które czuwają nocą.
Bezimiennych,spokojnych snów,
które unoszą się nad winnym ciałem.
Stęsknione ciepła i prawdy,
gdy zakłamana miłość
wstępuje niczym ciepły,lekki powiew.
Czas...
Ulotne to tylko chwile.
Czarne lub białe życie
nie kończy pamięci,
bo ona jest nieśmiertelna....
autor
Anna
Dodano: 2007-03-17 18:13:25
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.