Siostra smutku przyjechała
erekcjato
Lubię czytać w milczeniu gdy Ciebie nie
ma
W myślach znam doskonale każdy akapit
Czytelne pozostają wszystkie pragnienia
Tesknotę zawsze smutkiem tak chętny
zapić
A ten stan chociaż dziwny nawet nie jest
zły
Mogę na niego liczyć w chwilach
zwątpienia
Podejrzewam że znasz go świetnie także
Ty
Przecież nie wierzę że masz serce z
kamienia
Smutek gdzieś wykazuje ludzkie odruchy
Czasami z dobrej woli słodząc kawusię
Gdy go proszę by wyszedł wtedy jest
głuchy
Chociaż przy śmiesznych filmach na chwilę
uciekł
Że spodziewa się gościa - ostatnio
wspominał
Zgodziłem się bo przecież spora posesja
Zaufałem mu z myślą - pewnie rodzina
Dzwonek do drzwi - otwieram a w nich
.
.
.
.
.
.
.
.
.
depresja
Komentarze (42)
udany wiersz pozdrawiam
Taki gość akurat nie jest mile widziany.
Jest jeszcze wyjście, nie otwierać drzwi i udawać, że
nikogo w domu nie ma:)
Pozdrawiam Arturze.
Marek
Witaj Marku dziękuję za odwiedziny
Mgiełko dziękuję za odwiedziny pozdrawiam
sari czyli niechcący erekcjato ;)
Pozdrowionka
A taka para: on stres - ona frustracja? Pozdrawiam.
@Krystek dziękuję za dobre słowo ;)
Pozdrowionka miłego dnia
Bardzo dobry wiersz (erekcjato). Pozdrawiam ciepło :)
No to Młody masz rodzeństwo w komplecie :-))) dobre
erekcjato by z tego wiersza wyszło :-) pozdrawiam
Nie pozwól, by depresja się u ciebie dobrze czuła. Z
podstępnym smutkiem każ się im wynosić. Swoim radosnym
śmiechem i pogodą ducha skutecznie przegonisz.
Optymizm z radością z Tobą zamieszka. Pozdrawiam
życzliwie, życzę pomyślności :))
Tak pewnie tak ;)
Pozdrowionka
Mam nadzieję, że ta depresja pomyliła adres :)
Pozdrawiam serdecznie :)