Siwa madrosc
Garbata starość
dzieli się swą siwizną
bezzębymi ustami
łapiąc ostatnie oddechy
radości istnienia
autor
Hinoto
Dodano: 2007-10-16 13:54:24
Ten wiersz przeczytano 430 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Cóż takie życie ... starość Panu Bogu niestety nie
wyszła...
czy te ostatnie oddechy są radosne ... mnie upływający
czas przeraża...
Wiersz ciekawy, choć za jakieś 50 lat, będziesz mogła
opisać to bardziej dokładnie ;) ja zresztą także :D
Smutny wiersz o przemijaniu...