S...jak Stanisław, Staś,...
Cechy: Uczuciowość-Zmysłowość-Towarzyskość-Intelekt, Osobowość: tajemny kwiat ziemi...
.
...imieniny: 5, 8 maja, 18 września, 13
listopada,
To staropolskie imię o słowiańskim
rodowodzie, składa się z członów: „stani” –
„stać się” i „sław” – „sława”, oznacza
tego, który ma się stać/stał się sławny.
Stanisław to ten, który jest sławą swego
rodu lub sławny z racji posiadania pięknego
stanu, czyli domu. Pierwsze wspomnienie
imienia Stanisław datuje się już na XI
wiek, największą popularnością cieszyło się
w XIV i XV w., w ostatnich lata wraca do
łask.
Słowiański rodowód ma to imię dawne,
tworzy członów zbitek i Stanisław dają,
"stani”, co stać się ma, "sław", to co i
sławne,
popularny z dawien, druki potwierdzają.
W rozumieniu pełnym, głowa swego rodu,
sławą także świecił, z racji majętności,
Stanisławów znamy, wielcy dla narodu,
kilku także mamy, w galerii świętości.
Cóż można powiedzieć o tym osobniku;
jako dziecko, młodzian, szuka dróg
talentów,
w głowie wyobraźnia, pomysłów bez liku,
twardy w nim realizm, bez zbędnych
lamentów.
Nie ma ograniczeń, tchórzliwych dezercji,
łaknie świat poznawać, ustawia się frontem,
witalna w nim radość, wigor dla korekcji,
ciekawy on bardzo, co za horyzontem.
Duża pewność siebie, konsekwencja czynu,
chętnie też pomaga, gdy potrzebę widzi,
dusza artystyczna, nie szuka wawrzynu,
owoców swej pracy nigdy się nie wstydzi.
Chętnie niesie pomoc, rewanżu nie czeka,
tłumu i hałasu unika niezmiennie,
nie pogardzi słowem dobrego człowieka,
uwielbia podróże, pracuje sumiennie.
Godzinę obmyśla dla rady dawania,
swe pomyłki szybko w niepamięć posyła,
nos do interesów, bez wyrachowania,
chociaż myśl wątpliwa złego nie kupiła.
W strefie i uczucia idzie Stach
przebojem,
gdy Amor go trafi, szaleńczo smakuje,
jest bardzo zaborczy, często mówi
„moje”,
w domu to on rządzi, płacz nie toleruje.
Trochę niepokoju budzi zdrowia ścieżka,
od wczesnej młodości coś mu tam dolega,
z latami narasta, ból to dlań koleżka,
nie odpuszcza ciału i bezczelnie biega.
A w jesieni życia ma dobre wspomnie,
wiedza z doświadczeniem daje autorytet,
czyta i się modli, uzdrawia sumienie,
rodzina jak zawsze to jego priorytet.
Stanisław nie ma łatwego charakteru, ceni
przyjemne strony życia, potrzebuje kontaktu
z ludźmi, ma też bogate życie wewnętrzne,
duża w nim pewność, stosowna powaga i
konsekwencja w działaniu co pomagają mu
budować autorytet w bliskim otoczeniu,
uczynny, skryty i nieśmiały, lubi podziwiać
owoce swej pracy, obstaje przy własnym
zdaniu, sprzecza się, nie ulega wpływom,
często jest zwyczajnie uparty, słą
charakteru przewyższa niejednego, otacza
się liczną rodziną.
Komentarze (31)
wiem że Stasie są dominujące ...
milutkiej nocy :)
Stach - rządzi!
To wszystko jest ciekawe, a mogłoby być jeszcze
bardziej... co niektórzy dobrze radzą - też jestem za
wersjami krótszymi. Pracowita z Ciebie kobitka, to w
mig się uporasz, o ile dasz się przekonać...
Oddaję głos za włożony ogrom pracy.
Nawet mi się to zgadza ,bo do Stanisława którego mam
w rodzinie pasuje ten wiersz jak ulał.Pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo ciężka praca Halinko
Pozdrawiam :)
Witaj Halinko, znałam takiego Stasia, co nieco się
zgadza, szkoda, że
odszedł dawno temu do Krainy Wiecznych Łowów.
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy
Popieram mariat i a kuku. Wyrzuć gramatyczne rymy,
skróć do trzech strof i będzie bomba!:))
Maria masz 100% racji, elaboraty do siebie mają, że
nudzą czytelnika a w dodatku rymy gramatyczne.
...karty zapisali, dzieła SWE tworzyli,
także w MEJ rodzinie kilku takich było,
ojciec MEGO ojca, inni zaś walczyli... itp.
mariat...za wgląd wskazówki dzięki...ale wszystkie
moje wiersze z imieniem od jakiegoś czasu mają po 13
zwrotek, 12 sylabowych... zawsze można okroić, to
prawda...skrócić i to zrobię, jak dojdę do Z...mam już
wydrukowane i się tym zajmę...jak dotąd, to gimnastyka
umysłowo-rozrywkowa...co dalej...zobaczę...
...co do rymów...to rymy gramatyczne – utworzone z
wyrazów, których współbrzmienie wynika z treści i
identyczności końcówek i żadne tam banalne (oklepane,
częstochowskie) – utworzone z wyrazów zestawianych ze
sobą w pozycjach rymowych...pozdrawiam serdecznie
Halinko - Bardzo dużo pracy wkładasz w zbieranie
materiału, a prawie wcale się nie przykładasz do
staranności wierszowania. Jak dla mnie - jest to
szuflada, z której można czerpać tematy i tworzyć
wiersze. Wiersz dzisiejszy - to albo poemat, albo
wierszowanie sceniczne = co nie wskazuje by jednym z
tych były opisy imion, które zapodajesz.
Moim zdaniem - utwory są zbyt wydłużone, rozgadane.
Można to samo ale zamiast 40 słów dać 14. I Na Boga!
Nie rymuj tak = czasownik/czasownik,
rzeczownik/rzeczownik - w dodatku w tej samej liczbie,
tym samym rodzaju i liczbie.
...znowu to przymrużeniem, teraz widzę ...komp wrzutkę
zrobił...sorki
Czy to w pracy, czy w zabawie,
zawsze z przodu Stanisławie!
Pozdrawiam!
dosyć oryginalny i pracochłonny utwór.
a czy my mamy jakiegoś Stasia?
Pozdrawiam
Halinko, przeczytałam z przymrużeniem* oka, serdecznie
pozdrawiam :)
...może który Stanisław skomentuje wiersz...tak z
przymróżeniem oka...pozdrawiam Wszystkich Staszków