Skąd
skąd w człowieku
tyle nienawiści
podjudza
rozmawia
za pomocą pięści
przecież słońce świeci
dla wszystkich jednakowo
i gwiazdy
oświetlając nam drogę
matka w bólu rodzi dzieci
karmi tuli
uczy miłości
gdy dorasta
buntuje się
złością odpłaca
mówią
każda struna
wydaje piękne dźwięki
zmysły pobudza
miłość
piękniejszą się staje
łącząc narody
Autor Waldi
autor
waldi1
Dodano: 2018-10-19 10:23:01
Ten wiersz przeczytano 403 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Chyba już "czas, najwyższy czas, nienawiść zniszczyć w
sobie". Nieustanne wołanie może kiedyś prawdą się
stanie. Pozdrawiam.
Agresja na pożądny dziennym...
pizdrawiam serdecznie
Dobry przekaz wiersza, skłania do zadumy. Pozdrawiam
Tak,piekne to slowa, po wyjsciu od Ciebie bedzie jak
zawsze, pozdrawiam.
Niewątpliwie prawdziwie :)
Puenta super ale wiesz że miłość człowieka do
człowieka teraz na wagę złota.Pozdrówka.
Muzyka ma w sobie niezwykłą magię :) Wracam po długiej
przerwie, nadrobię parę Twoich wierszy :) Pozdrawiam
Cię, Waldi, serdecznie +++
Prawdziwie i mądrze o meandrach życia.
Miłego dnia Waldi.
tak, masz rację Waldi
najgorsza jest zawiść, do której i tak nikt się nie
przyzna...
To jest taki dziwny paradoks: Najbardziej nienawidzą
ludzi ci, którzy chcą zbawiać ludzkość...
Można za pomocą pięści wymuszać,
do nienawiści wciąż ludzi podjudzać,
za pomocą fałszu, obłudy wzruszać
i w ten sposób "miłość" do siebie wzbudzać.
Mnie takie postępowanie nie cieszy,
wolę w uczciwość i prawdę wciąż wierzyć.
Ciekawy wiersz o nas samych. Pozdrawiam.
Miłego dnia :)
myślę, że odpowiedź na to pytanie jest tylko jedna...
z bólu, ten potrafi przemienić człowieka, albo w
anioła, albo w złego
Kto jest we władzy złego - nie będzie uchodził za
miłego.
Na to pytanie "skąd w człowieku tyle nienawiści" -
może odpowiedzieć sobie, tylko człowiek.
Serdeczności:-)