Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Skąd się biorą kanapki

proza




Tatuś pomaga Oli pakować się przed wycieczką, na którą dziewczynka jedzie z przedszkolem. Nagle Ola pyta:
- Tatusiu, skąd się biorą kanapki?
- No wiesz, normalnie – Tatuś był wyraźnie skrępowany – Ale takiej małej damy, jak ty, chyba nie powinno to interesować.
- Nie wiesz? – zapytała zdziwiona dziewczynka.
- Wiem, ale...
- No więc?
- No więc spotyka się pan kanapek i pani kanapka, bardzo się kochają i później mają malutkie kanapki.
- To dlaczego jemy tylko panie kanapki?
- My tylko mówimy „ta kanapka”. Tak jak mówimy „ten pies” nie zastanawiając się, czy chodzi o psa, czy o sukę. Naprawdę zjadłaś w swoim życiu tyle samo kanapków, co kanapek. Żeby odróżnić, czy to jest pan kanapek, czy pani kanapka, trzeba by je oglądać pod mikroskopem elektronowym.
- Acha!
Tatuś poszedł do kuchni do mamusi.
- Nie wiem kochanie, bo nigdy w życiu nie byłem pięcioletnią damą, czy to normalne, że w tym wieku dziewczynka interesuje się seksem?
- Ona nie interesuje się seksem. Ona interesuje się tym, skąd się biorą kanapki. Gdybyś choć raz jej zrobił, zapewne byś wiedział...

autor

jastrz

Dodano: 2020-12-11 00:21:47
Ten wiersz przeczytano 3394 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Groteska Klimat Ironiczny Tematyka Jedzenie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (14)

Miła kobietka Miła kobietka

Ona interesuje się sensem...życia. ciekawe spojrzenie
na zwyczajną rzecz. I to w jaki sposób dorośli myślą
że myślą jak dzieci. Pozdrawiam @

jazkółka jazkółka

:) To tak trochę mimo, a trochę chodem: u mnie jest
zabawa w kanapkę - jedna osoba jest chlebkiem, druga
masełkiem, trzecia szyneczką... Taka
zabawa-przytulajka, z dziećmi! ;)

wolnyduch wolnyduch

Dobra ironia, z wybujałą wyobraźnią tatusia i
utarciem mu nosa przez mamusię:)

marcepani marcepani

Niewiarygodne, co też ten tatuś wymyślił :)))

Halina Kowalska Halina Kowalska

Oj oj tatusiu ale znalazłeś wytłumaczenie.Pozdrawiam z
uśmiechem.

Marek Żak Marek Żak

W dobie netu tatuś sprawdza w wiki i już wszystko
wie:). M
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kanapka

JoViSkA JoViSkA

hahaha...rozbawiło mnie :))) fajne!
Pozdrawiam :)

PabloX PabloX

Głodny zawsze o seksie... ekhem... znaczy się o
chlebie...
Pozdrawiam :)
Paweł

anna anna

chłop ma jedno na myśli...

Elena Bo Elena Bo

No cóż, Real. :)

Pozdrawiam. :)

waldi1 waldi1

dwie kromeczki obłożone szynką i już jest kanapka
...proste tłumaczenie ...
to Walduś obiadu niedostanie... bo Jadzi mówiła nie
wstawiaj tego wiersza ... a Walduś swoje zrobił ...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »