Skarb znad Jeziora Czos
Wiatr marszczy toń jeziora
A sercem targa tęsknota
Wśród wielu wędrówek
Los mnie tam zaprowadził
Nad piękne jezioro Czos
Tam skarb znalazłem prawdziwy
Nie złoto czy drogie klejnoty
Lecz najprawdziwsze ciepło
Ciepło rodzinne
Ciepło które daje radość
Daje szczęście
Lecz niesie też odpowiedzialność
Odpowiedzialność za drugie serce
Za kogoś ko jest bliski
I moje serce tam pozostało
Tam gdzie wiatr marszczy toń
Pozostało nad pięknym jeziorem Czos
autor
Szczęściarz:)
Dodano: 2006-09-17 00:22:33
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.