Skarby
szuflady w starej komodzie
skrywają skarby bezcenne
ponadczasowe i z duszą
w świat wspomnień z nimi wyruszę
w tej jednej zbiory guzików
zdobiły nasze ubrania
różnobarwne jak motyle
porozmawiam z nimi chwilę
znalazłam mały guziczek
od ślubnej sukienki mamy
dawnej miłości skrywa czar
szczęście rodziny nieba dar
a w drugiej inne pamiątki
szydełka nici naparstek
świat ręcznych robótek wzorów
wełnianych kłębków kolorów
ze czcią otwieram następną
obrazki święte patroni
stara kantyczka kolęd moc
czeka na gwiazdkę świętą noc
zaglądam gdzie zdjęcia stare
przodkowie młodzi szczęśliwi
zamknięte w kadrze spojrzenia
ich świat i dawne marzenia
odeszli nie ma ich z nami
wśród aniołów mają dom
moje ciche zadumanie
co kiedyś po mnie zostanie...
Komentarze (48)
Istne skarby w szufladach dające przepustkę do
przeszłości.
Pozdrawiam
@ krzemanko zawsze masz rację - dzięki:-)
Przypuszczam, że ten refleksyjny tekst powstał przy
okazji przedświątecznych porządków:)
Czy nie sądzisz że lepiej brzmi
"szuflady w starej komodzie" od
"w starej komodzie szuflady"?
Miłego wieczoru:)
Chciałabym mieć taki strych.
pozdr.
Guzik?
Żartuję, podoba mi się ten wspomnieniowy wiersz.
Przepięknie i refleksyjnie, pozdrawiam :)
Miło jest czasami zajrzeć do takich szuflad w których
przechowywane są wspomnienia.
Pozdrawiam.
Marek
Czasami , zwłaszcza w długie zimowe wieczory nachodzą
nas takie wspomnienia, o tych , co już odeszli. Ładnie
ujęłaś, tę refleksje w wierszu.
Miłego dnia życzę i pozdrawiam.
Marianno, póki życie, póki młodość w nas (co prawda
późna), cieszmy się tym, że jeszcze jest trochę przed
nami, że możemy dawać serce dzieciom, wnukom. z tego
się cieszmy i tym żyjmy. umartwianie zostawmy na
potem.
pozdrawiam :):)
kolejny miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam
och, takie szpargały ze wspomnieniami, cudowny
pretekst do refleksji nad przemijaniem :-)
Po większości z nas zostanie rodzina,
dzieci, wnuki, prawnuki, oby lepsze,
mądrzejsze od nas, może trochę wierszy,
ja zostawię żonkę,dzieci, wnuki, prawnuczki,
dom, który osobiście budowałem
wraz z bratem i ojcem, ogród, mnóstwo
pięknych drzew i krzewów, które osobiście sadziłem.
Śliczny wiersz. Wspomnienia, wspomnienia,
wspomnienia. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Witaj, czytając ten wiersz z łezką sentymentu
wspomniałem chwile, kiedy likwidowaliśmy mieszkanie po
moich rodzicach, wtedy miałem podobne do tych z
wiersza uczucia... piękny i refleksyjny wiersz,
pozdrawiam
Piękne wspomnienia...
Ładny, refleksyjny wiersz.