Skasój słowa

Tak . Wpatruje się w twoje słowa
Tak długo oczekiwane głęboko skrywane
A ty je chcesz skasować
I tak już wypieściłam każdą literkę
Możesz je zabrać ty potworze
I tak nigdy cię nie stracę z moich myśli
Nigdy nie wypuszczę cię z mojego serca
Bo nie chcę szukać klucza
Połknęłam go razem z szyframi
Wszystkimi twoimi literami
Teraz sobie kasuj do woli
Chcę je wszystkie czuć jak szarpany dźwięk gitary
Jak potok nut
Jak słodki miód
Są już moje czuje je jak własny płód
Więcej mi ich nie potrzeba
Starczą do końca życia
Na każdą kromkę chleba
I ja też mam swoje wichrowe wzgórza
Tam mnie rozsypcie prochami moimi pod wiatr
Niech litery się wysypia i niech nie lecą po śmierci
Już ze mną w tą czeluść cholerną

autor

PENTHAGRAM

Napisany: 2006-03-12 Dodano: 2006-03-12 18:08:22

Ten wiersz przeczytano 954 razy

Oddanych głosów: 8

Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie