Skazani na widok nieba
Każdy wiersz zawiera jakąs część mego codziennego życia.Czasem więcej,czasem mniej....
Sejsmologicznie odczytane zamiary.
Alabaster na dnie wód Niagary.
Zmarszczona ze zdziwienia brew uczonego
Geologa.
Mapa z zaznaczonymi miejscami dotyków dziwi
Archeologa.
Przykuwa nas łańcuchem życia rytmiczna
grawitacja.
Uniesiona głowa wskazuje po czyjej stronie
racja.
Pływamy
Tańczymy
Polujemy
Oddychamy
Burzymy naturę.
Budowle stawiamy.
Skazani na wieczny widok nieba.
Z porannym pragnieniem smaku świeżego
chleba.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.