Skecz
Debiut
Dzwonek do drzwi:
- Dzień dobry, Biuro ochrony śmieci, w
skrócie BOŚ. Pan Nowak?
- Tak
- Mogę wejść?
- Tak, o co chodzi?
- O pańskie śmieci, Dlaczego pan nie płaci
podatku od składowania śmieci?
- Przepraszam, ale ja nie mam śmieci
- Jak to pan nie ma? A co pan z nimi robi?
Może zjada?
- Nie, nie zjadam, ale i też nie mam.
- Musi pan mieć, każdy ma
- Ale ja nie mam
- Proszę pana, zacznijmy od najprostszej
sprawy: Pije pan: herbatę, kawę, wodę?
- Tak, piję kawę, uwielbiam
- Mam pana! Co pan robi z fusami?
- Piję rozpuszczalną
- A gdzie pan wyrzuca opakowane po
kawie?
- Ja mam puszkę do kawy
- A kiedy się panu skończy kawa, to co pan
robi?
- Idę do palarni kawy, a tam dosypują mi
świeżej
- Aha, taki pan cwany. A słodzi pan?
- Tak.
- Mam pana. Co pan robi z torebką po
cukrze?
- Ja pijam trzy w jednym
- Dobrze, no to teraz z grubej rury. A
obiad? Co pan jada na obiad?
- Ziemniaczki, mięso
- Mam pana. Co pan robi z obierkami po
ziemniakach?
- Ja, proszę pana, ziemniaczki zjadam w
mundurkach
- A mięso?
- A mięso lekko piekę. Kupuję u rzeźnika i
przynoszę do domu w plastikowym pudełku,
wielokrotnego użytku
- Cwaniaczek. A na kolację, co pan pije?
- Piję winko, moje ulubione
- Mam pana
- Sam pędzę!
- Przepraszam. Proszę mi tylko powiedzieć,
gdzie mogę wyrzucić papierek po
cukierku?
- Nie wiem, ja śmietnika nie mam
- A gdzie jest najbliższy?
- Proszę pana, najbliższy jest na sąsiednim
podwórku, ale otwarty jest tylko do
dwudziestej.
Arkadiusz Łakomiak
Komentarze (52)
Arku:) Jak na debiut jest okay. Pozdrawiam:))
Brawo! Jestem pod wrażeniem :)) Pozdrawiam Arku :D
;-)))))))))))))) rewelacja :-) super :-)
No właśnie. Najlepiej podrzucać sąsiadom i to przed
północą. Wtedy ręce mniej się pocą.
no proszę przechytrzyłeś ustawę:)
Temat na czasie ,pozdrawiam pięknie
Świetny "motyl".U sąsiada tylko do północy ;-) Masz
talent, nie ma co.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Nie ma to jak rozweselacz swojej roboty ;-))
He He - pozdrowienia!
Ten Nowak podrzuca śmieci na nasze podwórko, a w lesie
też go widziałem w pobliżu dzikiego wysypiska.
Pozdrawiam:)
No Misiek,pięknie zapodałeś.Ten Twój bohater jest i
chytrusem,ale i wspaniałym ekologiem.Pozdrowionka.
Arku super skecz - przeczytałem z przyjemnością -
pozdrawiam
Dowcipny i życiowy wiersz...
Pozdrawiam serdecznie
ot i kukułeczka się trafiła.
Pozdrawiam serdecznie
Fany skecz, z pomysłem. Cwaniaczek, potrafił się
tłumaczyć.
Pozdrawiam z uśmiechem.
Dobry żarcik :) :) :)