sklep z metaforami
oferował na wyprzedaży
zeszłoroczny śnieg
a w promocji szczerozłoty tombak
- poetycki blichtr
umieszczony na wysokości oczu
skrobaczy piórem
i klawiaturowych klekaczy
nielicznych koneserów
można było policzyć na palcach
skradali się do gablot
szacując zawartość portfeli
bardzo przetrzebionych drogimi gatunkami
wysokoprocentowej weny
na zaplecze
nie docierało skrzeczenie pospolitości
lecz niewielu poetom dane było
zajrzeć do sejfu
a w sejfie nie było nic
oprócz milczenia które jest złotem
i ciszy bezcennej
metafory która odejmuje mowę
Komentarze (24)
Poezja prawdziwa polega na ciszy i w ciszy ją
odnajdujemy. Ty już zgłębiłeś tę sztukę, Jurku :-)
Wiersz już parokrotnie czytałem z uznaniem, a dzisiaj
oficjalnie odwiedzam. Kłaniam się serdecznie
wspaniałemu Autorowi :-)
...wybacz ale mam takie skojarzenie...krzyczące twarze
ludzi mordowanych w obozach i milczące twarze
morderców przeszukujących popioły żeby znaleźć
złoto...pozdrawiam...
też mam takie refleksje niby umiałbym napisać coś oki
,ale po co? bo kiedy jest to lepsze niż milczenie
Oj, ASie, jak ja Cię lubię :-)
A wiesz, że schizofreniczne tendencje obracają
irytację w doskonały bałagan? :-)
Zawsze do Ciebie z najwyższym szacunkiem :-) Chociaż
jedno oko się śmieje, a drugie płacze ;-)
Pozdrowionka :-)
Bardzo fajny wiersz o nas samych - tylko chwalić
Jureczku. Serdecznie pozdrawiam życząc Ci mi9łego
wieczoru i udanego tygodnia :)
Ps. Sorry za zdrobnienie imienia...
Witaj ASie.
Bywa, że, "zeszłoroczny śnieg", ogrzewa i nie chce się
topić.:)
Pozdrawiam i życzę, miłego wieczoru.:)
Ciekawe spojrzenie na nasz poetycki światek.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo fajnie ;) pozdrawiam i głos zostawiam ;) +++
A gdziez on jest... ten sklep?
A wlasciwie, to nie jest mi potrzebny. W Twoim wierszu
jest kilka swietnych, wiec jak Ciebie bede czytal, to
sie podciagne, tak mysle.
Pozdrawiam serdedcznie ASie :)
ładny wiersz ...
P.S Ta cisza jest u tych, których nie ma, ale nadal
są, bo ich poezja przetrwała wiele lat, na beju też są
takie perełki/kiedyś o nich pisałeś Autorze/ nie tylko
tych uznanych, tak sobie ten sejf z ciszą po swojemu
czytam...
Dobrej niedzieli Jurku życzę :)
bo do mety każdy podąża, a fory ma co tysięczny.
...a potem wbiegły dzieci, którym którym zacząłem
tłumaczyć żeby nie hałasowały, gdyż nie rozumiałem
niczego.
Ech, tego tombaku i zeszłorocznego śniegu pewnie i u
mnie, można znaleźć, no cóż, nie każdy szczerym złotem
kapie, a tym bardziej wysoko procentową weną,
żeby tak można było ją kupić :))
Tak poza tym, jak dla mnie, klimat bardziej ironiczny,
choć pod refleksję też podchodzi, a jakże...
Pozdrawiam wieczornie, Jurku :)
Zajrzałam do Ciebie, żeby coś nabyć, ponieważ jestem
cienka w metaforach i tutaj chyba cicho
zametaforzyłam. :)))) Na poetach nie zarobisz, to
chyba najmniej opłacana zdolność na świecie, a bywa
TAKA PIĘKNA w słowie i w wymowie. :)
Pozdrawiam. :)