skóra przeciw skórze..
urzeczywistniasz szpony żądzy
w fakturze mojej skóry
tajemniczość straszną
kryję w twarzy
z żelaznego drzewa
niech ciało uderza o podłogę
skóra przeciw skórze
nadajesz mi kształt
na siłę obdarzasz potrzebą życia
któremu już nie przewodzisz..
białe ściany
Komentarze (1)
ciekawy w formie i treści..pozdrawiam