skorupka
nim noc zamkniesz w dłoni
firanki rzęs przysłonisz
przytulisz chmurne niebo
spóźnioną myśl dogonisz
pomyśl o dniu wczorajszym
czy dobroć w nim została
o ile chwil żeś starszy
i gdzie skorupka mała
niepewne tuli życie
w skostniałym pancerzu
jeszcze możesz przywrócić
wymodlić w pacierzu
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2006-12-05 07:59:43
Ten wiersz przeczytano 747 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.