Skrajnie (p)okrojone uniesienia
Miałem wszystko
żona mnie kochała
przyjaciel chciał się podzielić dobrą
nowiną
spotkał miłość swojego życia
„Ma normalnie niebieskie oczy
nie jakieś błękitne
za miesiąc urodzi mi syna”
Gratulacje
Moja też ma takie oczy
za miesiąc ma urodzić syna
naszego?
Zabiłem drania
chciał mieć moje wszystko
autor
robin
Dodano: 2013-06-11 21:18:14
Ten wiersz przeczytano 653 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Oj, znów słowa zatrzymały się w połowie drogi...
Szacun :D
Wobec takich skrajności wolałabym żyć w
nieświadomości...
Dobry.
Pozdrawiam
..nie wiedział...taki tragiczny koniec...tej dobrej
nowiny...
Szok. Mocny wiersz.
Mocny :)
krótko i mocno
Świetny wiersz, zaskakuje, budzi emocje.
Pozdrawiam
Witaj1 Dramat, w którym uczestniczą bliscy...
Świetny przekaz!
Pozdrawiam:)
afekt czyli...takie prawo natury, ale może nie
wiedział?:)
Robi wrażenie - szokuje. Miłego wieczoru.