skrucha
Może mnie kto jeszcze pamięta:))
ja już nie umiem pisać wierszy
pomarły we mnie wszystkie słowa
otwieram usta głuche dźwięki
wypuszczam jak niemowa
żałuję bardzo lecz na próżno
żałować tego co nie wróci
kolejne słowa bez znaczenia
mogą jedynie smucić
czasami myślę miałam szczęście
a w duchu kajam się za pychę
bo pogrzebane dary losu
nie potrzebują skruchy
:))
Komentarze (105)
W imię Ojca, Syna, Ducha,
ten wiersz ma na tytuł „Skrucha”.
Pozdrawiam serdecznie :)
Halo! Jest tam ktoś? :)
kokieteryjny pierwszy wers każe mi zaprzeczyć :)
Pozdrawiam serdecznie. :)
Ładnie.
Ja nie pamiętam, bo od niespełna roku tu jestem, ale
wiersz uważam za bardzo udany!
Pozdrawiam serdecznie :)
Zapraszam do publikowania nowych wierszy i do
przeczytania mojego ostatniego wiersza. :)
Życzę słonecznego dnia.
dary losu* :)
Chętnie przeczytałbym nowy wiersz Twojego pióra. :)
pamiętaj że pamiętam,pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa w komentarzu -
czekam na Twoje wiersze:-)
Miałem już przyjemność przeczytać. :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za komentarz i to jest po pierwsze,
po drugie, ciągle czekam na Autorki wiersze!
Pozdrawiam!
Ciekawy wiersz z nutą bardzo smutną?
jazalka, kto nie miał takich chwil, kiedy kapryśna
wena odeszła, lecz Twój wiersz jest naprawdę super:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Fajny i bardzo na tak;)pozdrawiam cieplutko;)