Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

SKRUCHA

chociaż ciągle jestem chwiejna jak parasol
i powracam do grzechu jak do miłych wspomnień

kiedy jak syn marnotrawny
przyznaję się do winy
Weselisz się zapraszasz do stołu

z uporem kornika wgryzam się w Biblię
nim ciało obróci się w popiół
pragnę zrozumieć Twoje Słowo Panie

świadoma swojej niedoskonałości
dostrzegam
że kaleczę Cię grzechem

choć cierpisz
schodzisz z Krzyża
podnosisz
wybudzasz z obojętności

Jezu
nie chcę Cię przybijać
moimi grzechami

Grażyna Elżbieta Fotek

Życzę Wszystkim Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego

Dodano: 2016-03-22 12:41:10
Ten wiersz przeczytano 2115 razy
Oddanych głosów: 36
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Święta
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (40)

waldi1 waldi1

I tu masz rację ..nie chcę przybijać Ciebie Panie
dobra skrucha ..bóg wysłucha .

krzemanka krzemanka

Dobrze oddany proces kruszenia:)
Czytam sobie
"kiedy jak syn marnotrawny" zamiast
"gdy wracam jak syn marnotrawny", aby pozbyć się
bliskiego położenia
"powracam - wracam". Miłego dnia.

Mms Mms

:) Do mnie też przemawia wiersz prostotą i
szczerością:)

Donna Donna

Podoba mi sie to wgryzanie sie w Biblie z uporem
kornika. To dobry sposob na blizsze zaprzyjaznienie
sie z Bogiem. Serdecznosci.

mariat mariat

Nigdy nie jest za późno, wiara jest przez Boga
dostrzegana i doceniana.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »