SKRUCHA
Żywot mknie jak szwadron gończy,
wlecze z sobą deszcz próżności,
Nie ogląda się za siebie,
co po życiu? O tym nie wie.
Nagle wolniej tyka serce,
czyżby kończy swą kadencję.
To jest dramat! Odejść trzeba,
dobrze byłoby do nieba.
Wiesz czy na to - zasłużyłeś?
Nieraz myślą swą zgrzeszyłeś!
W świecie wiele jest pokusy,
czart chce mieszkać w naszej duszy.
A to nie jest już do śmiechu,
iść przez życie w ciągłym grzechu.
Gdzie nasz instynkt człowieczeństwa?
Coraz dalej do zwycięstwa.
Nad mocami piekielnymi,
które rychło zobaczymy.
Byłeś piękny i bogaty,
nie pomoże rwanie szaty.
Zrozumiałeś co straciłeś?
Szanse swoje zniweczyłeś.
W końcu padasz na kolana,
zrozpaczony błagasz Pana.
Do drzwi puka już kostucha,
czy błaganie Bóg wysłucha?
Wiemy że On miłosierny,
dla błądzących oraz wiernych.
Nie wyrzekaj się Jezusa,
zatriumfuje twoja skrucha.
Trafisz tam w objęcie Pana,
gdzie śmierć dawno pokonana.
Zenek 66 Sielski
Komentarze (42)
Norbercie Bardzo dziękuję wszystkiego najlepszego
Mgiełko 028 bardzo dziękuję Pozdrawiam serdecznie
Za Norbertem dziś Zenku :-) pozdrawiam serdecznie
Bdb i mądry wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie Zenku :)
Ciekawa refleksja - wszystko zależy od nas. Bóg jest
miłosierny ale i sprawiedliwy ...
pozdrawiam serdecznie:-)
myślę, że dla tych co grzeszyli tylko wzrokiem, Bóg
będzie miłosierny.
Wszyscy jakoś z dziewczynami,
a ja z duszą... jakoś sami?
Trzymaj się Zenku, skruszałeś widzę jak skwarka na
patelni, takie skwarki są najlepsze.
Nie pomoże żadna skrucha,
kiedy grzechów co niemiara,
Boga nie da się oszukać,
będzie musiał nas ukarać.
Fajny, refleksyjny wiersz związany z wiarą.
Serdecznie pozdrawiam życząc Tobie Zenku
i Twojej Dziewczynie miłego wieczoru :)
Dobry wiersz, z przyjemnością przeczytałam :)
Piękna refleksja pisana sercem wiary , na duży plus,
pozdrawiam serdecznie.
( słowo pomoże)
Ciekawie.
"nie pomorze" nie pomoże
Witam wszystkich bardzo serdecznie zapraszam do
czytania kolejnego wiersza Pozdrawiam gorąco