***(skrzydełko...)
skrzydełko ważki urwane
na wietrze zawirowało
chwilę migotało tęczą
do stóp upadło
w pył się rozsypało
i już nie wzleci więcej
autor
Ewa1
Dodano: 2009-06-17 16:51:58
Ten wiersz przeczytano 640 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
To fakt, krótka impresja ze skrzydełkiem w roli
głównej.
Wrażliwa dusza, jest jak to skrzydełko ważki...
refleksyjna miniaturka...
alegoria lotu i odpowiednik upadku...ciekawe
porównanie oryginalna i bardzo madra jest twoja
miniaturka...pozdrawiam...
Delikatność można szybko zniszczyć.+
Śliczna i ciekawa miniaturka,pozdrawiam.
skrzydełko ważki jest jak misterny magiczny pył.
uwielbiam ważki :)) pozdrawiam ciepło :)
Bardzo ciepło i sentymentalnie... :) Podoba mi się ...