Skrzydła
Wszystkim, którzy z uśmiechem...
Poczęte najsilniejszymi uczuciami,
skrzydła na nowo dziś wyrastające,
z miejsc okrytych starymi bliznami,
w uśpieniu dotychczas się kryjące.
Skrzydla pełne nieskrępowanej pewności,
uczuć nieskonczenie wciąż płynących,
cały świata bezkres ogarniających,
co do tej jednej nieokiełznanej miłości.
Nicosci serce poświęcone niegdyś,
zaczęło bić, choć niemal się poddało,
choć nigdy nie powroci co było kiedyś,
otrzymało coś o wiele wspanialszego,
gdy miłości pewnej elfki się oddało,
obraz piękna jej uczuć nieskończonego...
...podcinali me skrzydła... .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.