Skrzydła

Mam skrzydła... tylko tyle i aż tyle pozdro

niestety nie umiem latac choc wiatr to mój przyjaciel
.....ale mam marzenia i wyobraznie...potrafie wysyłac
mysli aby dotarły do celu.....pozdrawiam...

wszyscy mamy jakieś skrzydła albo skrzydełka i muszą
nam wystarczyć na całe życie...nie jeden raz wiatr
poszarpie pióra albo burza zamoczy i musimy iść czy
frunąć dalej ku przeznaczeniu...

głęboki ukłon:):):) ale mam nadzieję, że się nie
obrazisz, jeśli wtrącę swoje 3 grosze: 1) bez obu "są"
(bo jeśli "masz" to logiczne, że "są") 2) spacja po, a
nie przed przecinkiem (w siódmym wersie) 3 i jeszcze
ten nieładny wielokropek na końcu, bo on przerabia
piękną wieloznaczność pointy na zwykłą zgadywankę (a
może Zosia, a może Kasia); tyle:) pozdrawiam:)

Bardzo piękny wiersz pozdrawiam

jak dobrze mieć nadzieję - powodzenia -pozdrawiam

Wielu z nas ma podarte skrzydla ale wciaz dokonujemy
sila woli reperacji i nitka nadziei aby jakos dalej
leciec...pozdrowionka

ty masz skrzydła, ja mam żagle - potrzebny wiatr albo
chociaż powiew ... miłości (wczorajszy tytuł dałaś
dobry:)

Skrzydła delikatne jak oddech anioła co unosi z ziemi
i do siebie woła.

Paulla, czyżby przepracowanie?lekki kryzysik?
niesłusznie,uważam, że w ostatnich wierszach Twoje
skrzydła wzmocniły się.

masz skrzydla wiec unos sie ,pozdrawiam

Głęboki i piękny wiersz.

TY, Ikarem nazwana, zerwałaś się do podniebnego lotu
nieprzygotowana, choć staremu Dedalowi tragiczna
przyszłość dobrze była znana! Historia stara jak
świat, młodość zbuntowana - lepiej przez chwilę
meteorem błysnąć, niż do końca życia w szarej
codzienności kisnąć!

bardzo dobry wiersz...pozdrawiam

Bardzo ładny wiersz,zawsze trzeba mieć
nadzieję.Pozdrawiam.