Skrzypek
Inspirowane „Kwiatami zła” Charlesa Beaudelaire'a
Kocha konie o kształtach szlachetnych, jak
konie.
(Porównać konia z innym zwierzęciem nie
zdoła.)
Wzrusza go grzbiet wygięty i wysokość
czoła,
Ale koń też – niestety – włosie ma w
ogonie.
Nie je koni, a może całkiem jest
jaroszem.
Tak. To by pasowało do tego mazgaja,
Lecz lubi grać na skrzypcach i grą się
upaja.
Męczy nią wszystkich wokół, ja tej gry nie
znoszę.
Lubi też w dzień targowy wpaść do końskiej
jatki
I całkiem dobrze widok koni w porcjach
znosi,
A krwi słodkawy zapach jego nie dotyka.
Targuje się z rzeźnikiem ze spokojem
rzadkim
I z lubością ogląda liczne porcje
włosia,
Aby wybrać najlepszą do swojego smyka.
Komentarze (19)
Wprawki na skrzypkach nie do zniesienia, fakt, ale
lubiłam słuchać jak grał Zbigniew Wodecki.
Na smyczkach się nie znam a sonet podoba się.
Pozdrawiam
Empatia się kończy gdy zaczynają potrzeby... ;)
Popracowałbym nad czwartym wersetem pierwszej zwrotki.
Źle jakoś odczytuje mi się to "niestety".
Całość - b.interesujący Sonet.
- Koń - od strony ogona:) -to jest super.
Pozdro:)
Skrzypek ekscentryk (na swój sposób) z poczuciem
piękna w kształtach zaokrąglonych.....
ale jakoś nie dopatruję się zamachu na konie między
wersami
miłego wieczoru Michale:)
jastrzu, uściślam - podogonie jest głupim słowem, nie
Twój wiersz.
Nic nie napiszę, bo musiałabym tylko jedno słowo -
podogonie - a to głupie jest...
Też jestem jaroszem, ale się nie mazgaję :)
Dobry, ciekawy wiersz.
"...tylko koni, tylko koni,
tylko koni, koni żal..."
Dobrego dnia Jastrzu:)
ja też kocham konie ...mają w sobie coś co mnie w nich
urzeka ...a skrzypek niech gra jak na dachu przy
kominie ...a złodziei u nas jest w każdej partii dość
... co walą do Brukseli ...jeden złodziej warty
drugiego złodzieja jeden daje drugi tylko zabiera ...
Re, jastrzu . Dzięki. Wiersz linkowany twój o targach
końskich przeczytałem i dałem ci punkt oraz komentarz
do niego.
Pp - O koniach pisuję rzadko. To był wiersz o
skrzypku, ale zapraszam
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/targ-517991
jastrzebiu jeden mimo to chęnie przywaliłbym palcatem
po twoich pecinach ty grajku na końskim wlosiu hi
hi:))) Wiesz doskonale że cie lubie ty...zgago hi
hi:)))
Pp - Jeśli chodzi o struny - używa się jelit baranich.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam :)
jastrz(ąb) - pwenikiem grala na strunach z konskich
jelit ty....wytarmosiłL bym cie... Hi hi:))