skurcz/ona star/ość
ktoś gdzieś... daleko blisko
są
zamknięci w swoich
czterech ścianach
mieszkań
hula wiatr na firankach
dawno niepranych
kurz na meblach
w kąciku siedzą
szklany wzrok
ściśnięte usta
w łódkach oczu łzy
strużką biegną
po policzku
kubek
od dawna pusty
zimne drżące dłonie
ktoś miał przyjść
obiecał
ktoś czeka k t o ś
autor
mala.duza
Dodano: 2019-10-05 20:40:58
Ten wiersz przeczytano 1341 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
oj czasy ... inne bardzo inne... Pozdrawiam Bogusław
/piękne imię /
Oj, przepraszam.
Mialem zakonotowane... inaczej.
Dziekuje, teraz bedzie odpowiednio. :)
Fakt, przykre to jak cho...a!
Moje wnuki (bo wielkie miasta i wielki kraj) tez widze
raz na 4-6 miesiecy... ale w naszych czasach nie bylo
telefonow i samochodow, a odwiedzalismy sie czesto i
byla wiez.
Nie bede wiecej narzekal... aby zdrowko! :)
Pozdrawiam serdecznie Halino. :)
Boguslaw
..a gdy już przyjdą i usiądą - nos w telefonach i nic
to że są gdy ich nie ma - żałosna jesień gdy lepiej
gdy wiatr hula niźli patrzeć jak miłość kona ....
..a gdy już przyjdą i usiądą - nos w telefonach i nic
to że są gdy ich nie ma - żałosna jesień gdy lepiej
gdy wiatr hula niźli patrzeć jak miłość kona ....
Pan Bodek ... jam Halina jakby co ... też mi
nieciekawie
Pan Bodek ... jam Halina jakby co ... też mi
nieciekawie
Az mi sie w lodkach oczu...
Sciska za gardlo.
Pozdrawiam serdecznie Ireno. :)
Bardzo dobry, refleksyjny wiersz i puenta, pozdrawiam
ciepło.
Dobry, poruszający wiersz, wielu jest takich
samotnych, starych ludzi, niestety opuszczonych i to
przez najbliższych, bardzo to przykre, też mam taki
wiersz na składziku.
Serdeczności ślę.
Witaj.
Bardzo mnie wzruszył, ten wiersz.
Obraz samotności, przekaz wiersza, aż przeszył mnie
dreszczem.
Jakaż przykra, ta starość.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Wzruszający wiersz. Czasem-najdłużej oczekuje się
odwiedzin od tych...- mieszkających bardzo blisko.
Pozdrawiam serdecznie.
Łezka zakręciła mi się w oku. Och ta starość to
naprawdę nie udała się Panu Bogu.
Pozdrawiam
I nie doczekał, swej jedynej szansy.
;)
Pozdrawiam
ktoś obiecał, ktoś zapomniał, ktoś czekał...
I takich ktosiów dziś jest sporo, nie sposób zliczyć,
a już zupełnie nie sposób jednym jakiś pociągnięciem
odwrócić sytuację by nastały czasy czyste pod każdym
względem.
Przygnębiająca rzeczywistość... Pozdrawiam serdecznie
i życzę miłego wieczoru:)