Skutki Poprawiania Natury
Dojrzała pani z miasta Łodzi,
miała ochotę się odmłodzić.
Zamknięto ją w kapsule,
nie bacząc,że ma bóle.
Bo stamtąd się już nie wychodzi.
#
Młoda dziewczyna ze wsi Stare Raki,
stwierdziła kiedyś, że nos ma nijaki.
Przed lustrem po operacji,
przyznała: nie miałam racji.
Teraz na polu stoi, strasząc szpaki.
autor
Madame Motylek
Dodano: 2016-03-16 15:36:49
Ten wiersz przeczytano 1671 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
Oba dobre, podoba mi się ten strach na wróble ;)
Miłego dnia.
Pięknie dziękuje za dzisiejszą wizytę u mnie i ocenę,
pozdrawiam maciej :))
Halina53
waldi1
Wiera
Zenek 66
Dziękuję za komentarze.
Cieszę się, że się podobają.
Pozdrawiam:)
Bonjour Madame Papillon
Śliczne limeryki a szczególnie 2
Pozdrawiam
Witam, dobre, ładnie, ciekawe, potrzebny wiersz,
niestety w modzie jest poprawianie natury, oszukiwanie
czasu, odmładzanie się na siłę, ech... Miłego dnia.
Pozdrawiam.
:)))ładnie ..
Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam
mariat
Zoleander
Dziękuję za wizytę i komentarz.
Pozdrawiam:)
Podoba mi się :) pozdrowienia
I dobrze, że o tym piszesz, wielu się bierze za
poprawianie natury, a Ten z góry tylko spojrzy i
wystarczy.
Reszta w szpakach i wronach na zagonach.
Oksani
BOŃCZA&MM
Dziękuję, cieszę się, że się podobają:)
Pozdrawiam:)
Szczególnie drugi rozbawił mnie, fajne
limeryki, pozdrawiam i dzięki za odwiedziny :))
Też jakiś pożytek z tego nosa "kurnosa".
Twoje limeryczenie Madam Motylek mi się podoba!
Miłej nocki, pozdrawiam:-)
Mms
Turkusowa Anna
Witam!
No właśnie, bo to jest przestroga:)
Dzięki, pozdrawiam:)
Fajne, z przestrogą:)