Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Skwar słoneczny?

Słońce upoiło nas skwarem
To już nie gościnność
Cierpimy
Pnącza ludzkiego okwiatu
Zdały wymrzeć na dobre
Fala powietrza odsłoniła
Urodzaj pustynny
Twojej ulicy

Prowadzisz mnie do swojego pokoju
Pokazujesz egzotyczną roślinę
Dość sympatyczną masz minę

Rozmawiamy o szaleńcach
Drwiąc z ich ubrań brudnych
Kpiąc z zadartych cholewek

Mamo, i Ty też cieniem jesteś
Już moja z Twoją jedność
Matko, okrążmy to miasto
Niech chodnik zdradzi nasze kroki

Nakarmię ludzkie twarze moją twarzą
Ty bacz na to co ich twarze pokażą

O wy mali, tacy nieprawdziwi, cieniści
Prowadzę was drogą nienawiści

Nagle skwar topi wasze domy

Chora pogoda stworzyła lep tych wspomnień...

autor

Shallott

Dodano: 2009-05-29 23:03:30
Ten wiersz przeczytano 492 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »