Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Słabość mojej następnej miłości...

Lulałam się we mgle
Tulił mnie szept wiatru
Który wyziębiał duszę…

W strugach deszczu
Wolno płynęła łza
W strugach deszczu
Rodziła się zemsta
Która uśmierca żyjące uczucia!

Oczy w których czaił się lęk
Nie widziały już barw
Rozglądałam się dookoła
Poszukując jego ust…
Brudna,
Mokra stałam w środku lasu
I próbowałam zapamiętać jego piękno
jego zapach
i smak ciała…

Wtedy już postanowiłam,
Cicho zapłakałam
Bo nie potrafiłam
Ochronić go przed sobą…!

Leżał na brzegu
W wietrze cichym jak złodziej
Stałam za nim
Tak blisko, niczym jego cień…

Ostatni taniec ust
I szept…
„piękno musi umrzeć”
Wniosłam w ręce kamień…-
Na ustach pozostawiłam przeprosiny,
A ciało …
Teraz pływa na dnie…

Słabością jestem sama w sobie... Zabijam w myślach, wkładam w ciała ciężkie głazy..., ale mimo to wszystkie ofiary wypływają na wierzch mego umysłu... zabierają mi życie z oczu, z serca... bo duszy już nie mam...

Dodano: 2006-08-20 20:10:40
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »