Słabość poety
Co ma w sobie wiersz za moc,
że pracuję nad nim noc.
Nie rymuje się, nie składa,
nawet mózg nie podpowiada.
Chciałbym by był odjazdowy,
a wychodzi mi kitowy.
dla wszystkich poetów bez weny, mam nadzieję że ktoś zagłosuje na ten sposób wybrnięcia z sytuacji...
autor
,,,Matik,,,
Dodano: 2006-04-05 11:26:10
Ten wiersz przeczytano 698 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
a mnie rozbawił :)