słabości
Mam słabość do alkoholu, słodyczy i
żony.
Kręcą mnie krągłe dziewczyny i tytoń
kręcony.
Uwielbiam w sadzawkach swawoli
pobrodzić.
No jak ja mam to wszystko ze sobą pogodzić
?
autor
stolarz podłogowy
Dodano: 2017-11-17 18:18:56
Ten wiersz przeczytano 713 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
A jeszcze jedno - czwarta zwr. bez ,, to''.Będzie
idealnie.Sylaby muszą się zgadzać.Pozdrawiam.
Mam słabość do wódy - Bez alkoholu.
Druga zwrotka bez ,,krągłe''.
I będzie super fraszka.
Pozwalam sobie bo lubię takie strofy, ale trzymane w
ryzach równo rymowanych. Napisałeś to fajnie.Krótko i
dobrze.Cześć.
W 3 wersie "sobie" niepotrzebne,
a pogodzić wszystko - prosta rzecz - tobie słaby
alkohol, a słodycze żonie, wtedy nie zaszkodzisz
sobie.
Zabawna humorystyczna miniaturka. :)
Wieczorem ciasto i lampka wina,
u boku żona - krągła dziewczya,
po seksie można zapalić skręta
i sytuacja jest ogarnięta:)
Miłego wieczoru:)
Słabości..wszyscy je mamy :) Nie wszyscy się do nich
przyznajemy. Ta do żony to normalka, ha!
Bardzo ciekawy wiersz i zdradza o podmiocie liryczny
tak wiele, pozdrawiam :)
A to nie są dylematy tylko szczęśliwego męża i taty :)
Trudna to sztuka, ale
ze swymi zdolnościami
na pewno sobie poradzisz.
Miłego wieczoru.
Tak, jak do tej pory:)))
Miłego łykendu, Stolarzu.P:-)
PS. Co to za gazetkę dzierzysz w dłoni...?
Ja myślę że jeśli z umiarem to wszystko da się zrobić
:)
Fajnie stolarzu wystrugales :)
Miłego wieczoru :*)
no nie wiem :) może jest coś na czym peelowi
najbardziej zależy - priorytet... po pierwsze primo,
po drugie primo, itd. :)))))