Słabostka
Miłość to głupia słabostka,
Jak pozbyć się jej?
Bo niejedna jednostka
Miałaby łatwiej bez niej.
Na oczy klapki zakłada
Burzy myśli w głowie
Przy niej ogłada to nie ogłada
Coś co się zakochaniem zowie.
Gdy dzieje się z Tobą dziwnego
coś, ludzie wokół będą cię brać
Za szalonego, albo zakochanego
Tylko na tyle ich stać...
A jednak bez miłości
Bylibyśmy tylko pustymi
Brak by było w nas stałości
Zostalibyśmy maszynami zwykłymi.
Potrzebne, jakże pożądane,
Uczucie strasznie gorące
Przez kogoś miłością nazwane
Moc w serce wdmuchujące.
Przywitaj ją serdecznie
Zaproś w swoje progi
Niech trwa już wiecznie
Odczuj spokój błogi.
Komentarze (3)
Dobrze opisałeś głupia słabostka..ale jak wazna w
zyciu-zostawiam plus:)
A do niektórych przychodzi odchodzi i zostawia
zgliszcza ...
Nie do każdego chce ta miłość przyjść...
I owszem chciałabym miłości, przywitałabym ją,
naprawdę... ale wzajemną...