Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ślad

Mój ślad
U przytomności sił
Odmierzył drogę
Zawołanie ginie
Pochłonięte światło
Smaga huraganem
Istnień

A ja wlekę za sobą
Młodości znojne
Słowne i trwale
Uleczą
Na czas


Mój ślad
Zaskoczył nawet
Tych co myślą że
Od wczoraj świat
Nieścisłość jakaś
Nadwątlona słownie
Parzy

Marzyć
Po co marzyć?
Kto ostatnim chodem
Słania z nóg
Całości wizję
Gdy dociera w próg
Mdlejąc dla niej
Po cóż marzyć mi?

Gestem przywołać
Każdą niemoc
Aż do końca
Powołując
Się na słowa
Tylko wołać!
Wołać mocniej

Nikt nie słyszy

Dodano: 2014-09-30 18:26:45
Ten wiersz przeczytano 684 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Toniczny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

Baba Jaga Baba Jaga

Bardzo oryginalna melancholia.Pozdrawiam:)

BaMal BaMal

nietuzinkowa melancholia Pozdrawiam:)

Grażyna Sieklucka Grażyna Sieklucka

Wszystko jeszcze może się odmienić, tylko trzeba
wierzyć.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Smutna refleksja,ale marzyć jednak warto,w co do
krzyku,to też może w końcu ktoś usłyszy,nie można się
poddawać,tak uważam.
Kolejny dobry,ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)

Fenix-G Fenix-G

Bardzo wyraźnie zaakcentowana została w tym wierszu
bezsilność będąca niejako piętnem sumy wszystkich
złych przeżyć-Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »